Szkoła, miłość i inne diety, to wspaniała książka młodzieżowa Brandy Robin. Zauważyłąm ją w jednej z księgarni. Okładka i sam tytuł, od razu przyciągnęły moją uwagę. Więc wypożyczyłam ją w bibliotece.
Jej główną bohaterką jest Cat - bystra, zabawna dziewczyna, lecz jej największym problemem jest to, że nie jest zbyt szczupła. Jednak wszystko się zmieniam, gdy nastolatka realizuje projekt do szkoły - "powrót do prehistorii". A co za tym idzie ?? Zmiana swojego życia - żyje i odżywia się jak człekokształtne. Czyli zero chipsów, telewizji, telefonów, komputera, samochodów oraz wszelkich innych udogodnień współczesnego świata. Życie jak ludzie czasów prehistorii nie jest wcale takie łatwe, lecz ma duży plus. Waga Cat spada, a dzięki temu u jej boku pojawiają się chłopcy, randki, długo oczekiwany pierwszy pocałunek i Matt McKinney. Kiedyś był to jej najlepszy przyjaciel, a teraz wręcz odwrotnie - wróg.
Moim zdaniem to naprawdę świetna książka dla młodzieży. A w szczególności dziewczyn, które tak jak Cat, mają trochę za dużą wagę. Dlaczego ? Bo ta książka pokazuje, motywuje do wiary, że nawet jeśli ma się troszkę tłuszczyku tu i uwdzie, to można się podobać chłopakom.
Bardzo mi się spodobała, szybko ją przeczytałam, bo jak zaczęłam, to nie mogłam się od niej odkleić. Chętnie przeczytałabym ją jeszcze raz. Naprawde zachęcam do przeczytania, nie pożałujecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz